Miało być na dzień dobry, ale że wpis diabli wzięli to postaram się go odtworzyć tu i teraz.Chodzi mianowicie o tęsknotę, o tyle dziwną, że za człowiekiem, którego ledwie znamy, a czujemy że to nasza bratnia dusza. Myślę, że każdy z nas tego doświadczył, a jeśli nie to wszystko przed Wami. Przygotujcie się na niezły…
Blog
Coś się we mnie zmieniło…
Wczoraj jak to na prawdziwą MATKĘ POLKĘ mieszkającą na emigracji przystało zorganizowałam swemu kochanemu dziecku wypad z okazji hucznie tutaj świętowanego Halloween. Dziecko nie szczególnie przebrane bo nie lubi, za to mamusia czytaj ja podobno się postarałam… W sensie nie przebrałam się za żadną wiedźmę (przebranie nie jest mi tutaj potrzebne), nie latałam po osiedlu…