Ona: Po może nie tyle ciężkim, ale zdecydowanie długim dniu wraca z dzieckiem do domu… Obydwoje padnięci, obydwoje na nogach od godziny 5 rano. Młody szkoła, potem lekcje tańca, w międzyczasie „obiad na mieście” czytaj frytki, lody i kanapka w jednej z „czołowych restauracji” którą uwielbia jej Syn. Dobra wypad dziecka z kolegą do McDonald’s,…
Blog
Jaki poniedziałek…
No właśnie, podobno jaki poniedziałek taki cały tydzień. Niestety! Jeszcze w poniedziałek myślałam, że no może jednak nie będzie tak źle. Ze dzisiejszy dzień, owszem chujowy, no ale jakoś przeżyje ten tydzień. Tak myślałam jeszcze w poniedziałek…Wtorek natomiast zaczął się tak, że autentycznie bałam się kolejnego dnia. Nie, nie, to nie takie tam gadanie, tylko…
Znowu ten strach…
Od rana czuję jakiś niepokój, mam tak czasami, niby nic się nie dzieje, a czuję jakby całe moje ciało było w gotowości na przyjęcie jakiegoś niewidzialnego i bliżej nie określonego ciosu. No ale nic, codzienna rutyna, wstać, prysznic, obudzić dziecko, przygotować śniadanie, wyszykować do szkoły…Wszystko zrobione, jak zawsze w biegu, jak zawsze plan wcześniejszego wyjścia…
Chociaż raz…
Ona: Wykąp dzisiaj dziecko…On: O jejku, znowu, czy ty chociaż raz w tygodniu nie możesz go wykąpać?!!Ona: Ok, a ty w tym czasie ogarniesz ten bałaganOn: aha, znowu będziesz się licytować… Gonitwa myśli u niej… Czy ty chociaż raz w tygodniu nie możesz:– ugotować obiadu– posprzątać po obiedzie– odłożyć brudne naczynia do zmywarki, a nie…
Wdzięczność
Przyznaję bardzo rzadko myślę o swoim dzieciństwie z wdzięcznością za to co miałam, za to że byłam kochana, za to że rodzice, dziadkowie, siostra i inne najbliższe mi osoby stawali na rzęsach żeby moje dzieciństwo choć nie idealne było naprawdę dobre, takie jakie będę wspominać z sentymentem, a nie ze strachem czy niechęcią. Myślę, że…
Stała zmienna
No bo tak to już w życiu jest, że jedyną stałą i pewną rzeczą w życiu są zmiany.Ludzie się zmieniają, ich poglądy, pragnienia, marzenia, rozumienie świata, o wyglądzie nie wspominając.Życiowe doświadczenia, traumy, wielkie radości na zawsze pozostawiają w nas ślad. Nie ma opcji, że pozostaniemy obojętni na to co nas w życiu spotyka i że…
Święta, święta i po świętach…
Chociaż bardziej odpowiednie byłoby pewnie napisanie coś w stylu „mądry Polak po szkodzie”. I niby nic takiego się nie stało, no bo teoretycznie co złego jest w tym, że człowiek chce przygotować „idealne” święta? Co z tego, że w związku z tym zajeżdża się totalnie. Przecież ciężko pójść po rozum do głowy, pomyśleć, pogadać samemu…
No żyć beze mnie nie można…
Po czterech godzinach nie korzystania z telefonu mam wrażenie jakby ten świat nie mógł istnieć beze mnie. Wygląda to tak, że to ja powinnam podejmować wszystkie decyzje tego świata, że moje zdanie jest najważniejsze, że tylko ja mam tą magiczną moc do rozwiązywania wszystkich problemów ludzkości i że moja opinia na wszystkie tematy jest najpotrzebniejsza…
No bo przecież ja mam jak w raju…
A dlaczego? No bo mieszkam w UK, bo mam pracę, oboje mamy pracę, zarabiamy i w ogóle jest cud miód. Bo mieszkając tutaj to już w ogóle nie mam prawa mieć żadnych problemów, a nawet jak są to nie wiem może ze względu na szerokość geograficzną łatwiej je rozwiązać! Tak tak, powtórzę raz jeszcze jest…
No nie wierzę…
Jeśli kiedyś wydawało mi się, że nie ogarniam…to chyba faktycznie tylko mi się wydawało. Wizytę u fizjoterapeuty po stłuczce samochodowej przekładałam bodajże trzy razy, kolejne dwa razy odwoływali albo przekładali oni… Aż w końcu nastał ten cudowny dzień, oto idę, potwierdzone że wizyta ma się odbyć. Ja mimo tego, że dziecko nie w szkole bo…
No nie ogarniam…
Ja nie wiem czy to kwestia zmęczenia, przeciążenia, bycia upierdliwym czy po prostu taka moja natura i czas się z tym pogodzić. W sensie ostatnio wkurwia mnie dosłownie wszystko i wszyscy. Wkurza mnie bajzel w domu, którego nie mam czasu posprzątać, a te cholerne krasnoludki jakoś nie spieszą z pomocą, wkurza mnie marudzenie innych i…
Strach
W życiu bałam się i boję wielu rzeczy. Boję się pająków, fałszywych ludzi, chorób, straty szeroko pojętej, duchów, złych wiadomości i wiele wiele innych. Uwierz jednak, że co to prawdziwy strach i troska przekonuje się od ponad czterech lat… Od momentu urodzenia mojego dziecka. To najpiękniejsze co mi się w życiu przydarzyło. To cudowna, pełna…
Tak zwana kariera…
ON inwestuje w coś swojego. Inwestuje pieniądze ale przede wszystkim czas. Ma mnóstwo zapału, pomysłów, spędza długie godziny przed komputerem żeby ogarnąć ten swój biznes Przecież oprócz tego, że to uwielbia to robi to dla rodziny, dla kasy, lepszego statusu życia, jako zabezpieczenie na czarną godzinę. Powiesz super, co za facet, jak on myśli o…
Śmietnik
Rano. Jeden telefon, za drugim, w międzyczasie próba ogarnięcia dziecka i innych przyziemnych rzeczy takich jak śniadanie, prysznic, kawa i tym podobne. I niby nic w tym dziwnego, w końcu jesteśmy kobietami, a te wiadomo że są wielozadaniowe. Ogarnę przecież, kto jak nie ja. Problem polega na czym innym. Na tym, że wszystkim wokoło się…
OSKAR I PANI RÓŻA Eric – Emmanuel Schmitt
Książka, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie i na zawsze pozostawiła ślad w moim sercu i psychice. Po tym jak przeczytałam ją po raz pierwszy postanowiłam, że jeśli kiedykolwiek będę miała syna to będzie on miał na imię Oskar. Jak postanowiłam tak też zrobiłam.Zacznijmy jednak od początku. Moja przygoda z tą książką zaczęła się od…