Fajnie, że jesteś!
Nie wiem jak to się stało, że tutaj trafiłaś/trafiłeś ale wiem co Cię tutaj czeka…
Nie jest to żaden blog tematyczny, bo skromnie powiem, że ekspertką w żadnej dziedzinie się nie czuję. To miejsce dla ludzi, którzy lubią sobie poczytać o wszystkim i o niczym, ktoś by powiedział o normalnym życiu, problemach, radościach i o czym tam jeszcze można czytać czy pisać.
Pisać lubiłam od zawsze, ktoś mi nawet kiedyś powiedział, że książkę jakąś powinnam wydać bo fajne jest to co piszę… Wtedy grzecznie zasugerowałam, że ktoś ma nierówno pod sufitem, od jakiegoś czasu jednak myślę o tym coraz częściej.
Póki co postanowiłam jednak rozpisać się na nowo tutaj, na tym moim „własnym kawałku internetu”.
Piszę jak chcę, co chcę i kiedy chcę, robię błędy, czasami ciężko zebrać mi myśli, ale robię to bo lubię więc mam nadzieję, że czytając mojego bloga będziesz czerpał(a) z tego taką samą przyjemność, jak ja z jego tworzenia.
Zachęcam Cię do dyskusji, zostawiania komentarzy, dzielenia się swoimi przemyśleniami, to będzie dla mnie znak, że robię to co powinnam i robię to dobrze
Twoje wskazówki co do prowadzenia bloga są dla mnie bardzo cenne tak więc śmiało… Być może masz w tym większe doświadczenie ode mnie…ja nie mam żadnego 😉
To co…zaczynamy? 😉
Książki
Tak sobie myślę, że skoro książki to jedna z tych rzeczy, które szczerze uwielbiam to będzie miło podzielić się z Wami swoimi przemyśleniami po ich przeczytaniu. Jest mnóstwo książek, które zrobiły na mnie większe bądź mniejsze wrażenie, jeszcze więcej jest tych, które na regale czekają aż znajdę czas żeby je w końcu przeczytać…
Będę bardzo wdzięczna za Wasze opinie o książkach. Wszelkie rekomendacje mile widziane. Wasze opinie i rekomendacje mogą być zamieszczane w komentarzach pod postami dotyczącymi książek. Będą one widoczne w zakładce Blog oraz Książki.
Spotkajmy się w naszej wirtualnej bibliotece 🙂
Kulinaria
Nie wiem jak Ty, ale ja uwielbiam jedzenie…lubię gotować, wymyślać, kombinować, doprawiać, dekorować i co tam jeszcze można robić przygotowując fajne dania. Podobno jestem mistrzem w robieniu czegoś z niczego, czyli jeśli w lodówce jest niewiele więcej poza światłem to ja chętnie takich wyzwań się podejmuję.
Z pieczeniem idzie mi trochę gorzej, ale to chyba dlatego, że późno zaczęłam zabawę w cukiernictwo. Pieczenie ciast, ciasteczek i innych słodkich wynalazków jakoś szczególnie mnie nie pociągało. Zmieniło się to wtedy jak wyprowadziłam się daleko na obczyznę i nie było już Mamy, Siostry, Przyjaciółki, do której w drodze powrotnej do domu można wpaść na kawkę i domowe ciasto. Swoją zasługę w tym moim pieczeniu ma również mój Syn, dla jego przyjemności nauczyłam się nawet piec i przyozdabiać świąteczne pierniczki
Fajnie będzie jeśli podzielisz się ze mną przepisami na swoje bardziej bądź mniej popisowe dania i wypieki. Wdzięczna będę również za wszelkie opinie na temat przepisów, jakie ja będę zamieszczać. Zachęcam do komentowania, wpisy dotyczące gotowania będą widoczne w zakładce Blog oraz Kulinaria.
To co, gotowi na wspólne gotowanie?
UPDATE
Jak to w życiu bywa zmiany są nieuniknione. I ja postanowiłam już teraz zmienić coś w swoim blogu. Tak żeby był bardziej „mój”. To co się zmieniło to to, że teraz każdy wpis opatrzony jest zdjęciem. I tutaj chciałam zaznaczyć, że część z tych zdjęć jest czy też będzie mojego autorstwa, część zrobiona przez konkretną osobę, która wyraziła zgodę na publikację swoich prac na tym blogu (i tutaj zdjęcia będą opisane imieniem i nazwiskiem ich autora).
Część z tych obrazków natomiast jest ogólnie dostępna w internecie, wstawiana na portalach społecznościowych czy też stronach internetowych bez zastrzeżenia, że nie można ich dalej udostępniać. Uzyskanie zgody na publikacje wielu tych zdjęć od ich autorów wydaje się być niemożliwe, bo ciężko tych autorów w ogóle ustalić. Także, jeśli jakimś cudem ktoś z Was znajdzie tutaj zdjęcie zrobione przez siebie i chciałby to przedyskutować to zapraszam do kontaktu.
Zdjęcia jakie wybieram to są zdjęcia, jakie do mnie przemawiają, które „czuję” i które najzwyczajniej w świecie mi się podobają. Są odbiciem tego co mi w duszy gra w momencie wstawiania kolejnego wpisu na bloga. Mam nadzieję, że również dla Ciebie będzie to miłe urozmaicenie 🙂